Pierwszym punktem naszej wyprawy były Wambierzyce. Ruchoma szopka , która jest wyjątkowa i unikalna (800 drewnianych figurek, z czego 300 ruchomych, i specjalny mechanizm uruchamiający machinę).

Jest najstarszą szopką tego typu w Europie. Następnie  Sanktuarium Maryjne w Wambierzycach, które jest perełką okolicy. Zauroczeni barokowym przepychem udaliśmy się do Kopalni Złota w Złotym Stoku, gdzie poznaliśmy historię górnictwa, dowiedzieliśmy się jak wydobywano złoto w tej kopalni, przeszliśmy korytarzami kopalni – Sztolnia Gertruda. Atrakcją okazał się przejazd pomarańczowym tramwajem oraz spotkanie z Gnomem w Chodniku Śmierci. Pod koniec zwiedzania zobaczyliśmy jak wybija się monety ze złota. Następnym punktem wycieczki było zwiedzanie miasta Kłodzko. Spacerując ulicami miasta poznaliśmy i podziwialiśmy zabytki.  Zwiedziliśmy Twierdzę Kłodzko i Chodniki Minerskie, zapoznano nas z historią tego miejsca. Mieliśmy okazję zobaczyć panoramę miasta Kłodzko i przejść korytarzami, gdzie przenieśliśmy się do XVIII wieku.


  Pragę – stolicę Czech rozpoczęliśmy od zwiedzania Wzgórza Petrin, gdzie podziwialiśmy przepiękną panoramę miasta, a że pogoda była słoneczna, widoki były fantastyczne, co zostało uwiecznione na zdjęciach. Następnym punktem zwiedzania były  Hradczany, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć uroczystą zmianę warty, Katedra Św. Wita, Pałac Królewski, Bazylikę Św. Jerzego i Złotą Uliczkę. Aby zapoznać się z kuchnią czeską udaliśmy się na tradycyjny czeski obiad. Obowiązkowy spacer po moście Karola i Rynku Starego Miasta. Praga – to piękne u urokliwe miasto, w którym chciałoby się zamieszkać. Jest miastem, które zachwyca i urzeka swoim pięknem.

  Trzeci dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzenia Kaplicy Czaszek w Czermnej. Jest to niewielka barokowa kaplica, w której ściany i sklepienie pokrywa ok. 3 tys. ciasno ułożonych czaszek i kości ludzkich, ofiar wojen i epidemii. Jest to unikatowe dzieło kultury religijnej, która jest jedną z największych osobliwości regionu i jedyny tego rodzaju zabytek w Polsce. Następnie spacer po Kudowie Zdroju.  Park Zdrojowy kusi wieloma atrakcjami, naszą uwagę przykuła gra w warcaby i szachy, i tak oto staliśmy się pionkami w grze.

Finałem wycieczki była wyprawa na wyprawa na Szczeliniec Wielki i Błędne Skały. Docierając na Szczeliniec pokonaliśmy około 800 schodów, co dla niektórych z nas było męczące, ale nagrodą okazał się piękny krajobraz Sudetów, który wszystkim zaparł dech.

Natomiast Błędne Skały tworzą niezwykłe bajkowe uroczyska, zachwycają niespotykanymi formami i klimatem tajemniczości. Wędrujemy jakby w innym nierealnym, bajkowym świecie, ciekawi co zobaczymy za następnym zakrętem. I tak wędrując, przeciskaliśmy się przez szczeliny skalne i zaułki, niekiedy niezwykłe wąskich, zbliżając się do końca labiryntu.

  W autobusie panowała bardzo miła atmosfera, a każdy z nas  był wręcz żądny przygód. Nasz przewodnik zaskakiwał nas ciekawostkami na temat Ziemi Kłodzkiej. Wycieczka dostarczyła nam niezapomnianych wrażeń. Udaliśmy się w drogę powrotną żałując, że tak szybko minęły te trzy dni...


{morfeo 246}